Nadchodzący rok szkolny to idealna okazja, by wprowadzić zmiany w pokoju dziecka. Jak stworzyć przestrzeń, która połączy funkcję miejsca zabawy, nauki i odpoczynku? Praktycznych porad udziela platforma Homebook.pl.
Urządzanie pokoju ucznia to niełatwe zadanie. Bez względu na to, czy w planach mamy gruntowną metamorfozę dziecięcego wnętrza, czy wprowadzamy jedynie drobne zmiany, warto skorzystać z kilku sprawdzonych metod, by stworzyć przestrzeń, w której nauka i zabawa będą prawdziwą przyjemnością.
Umeblowanie to nie wyzwanie
O ile w przypadku pokoju kilkulatka, prym wiodą kosze na zabawki i kolorowe pudła, w przypadku starszych dzieci, niezbędne jest zagospodarowanie dodatkowej przestrzeni na wszystkie szkolne akcesoria – książki, zeszyty i materiały do nauki. Najważniejszym elementem wyposażenia pokoju jest biurko, przy którym uczeń spędza zdecydowanie najwięcej czasu. To miejsce odrabiania lekcji, ale i realizowania pasji – rysowania, prac technicznych i zabawy. Ze względu na mnogość pełnionych funkcji, należy zadbać o właściwy dobór tego elementu wyposażenia.
Najlepiej, gdy jeszcze przed zakupem, sprawdzimy jego parametry razem z przyszłym użytkownikiem – idealnie, gdy osoba siedząca przy blacie ma proste plecy oraz swobodnie oparte łokcie i stopy. Gdy wzrost dziecka wynosi 120-125 cm, pulpit powinien znajdować się na wysokości ok. 55 centymetrów. Świetnym rozwiązaniem będzie zakup biurka o regulowanej wysokości, dzięki czemu mebel będzie rosnąć razem z dzieckiem.
Barwy pomogą w nauce
Intensywne tonacje, w tym kolor intelektu – żółty, a także czerwony oraz pomarańczowy twórczo motywują, zachęcają do działania, wspomagając dziecięcą wyobraźnię. Uważajmy jednak, by nie przesadzić z barwnym miszmaszem, ponieważ takie soczyste kolory mogą powodować irytację i przynosić skutki odwrotne do zamierzonych. Dziecko nie będzie potrafiło się skupić, stanie się rozdrażnione i nerwowe. Silne kolory warto stosować z rozwagą, rezerwując je wyłącznie dla dodatków – tekstyliów, lampek oraz dekoracji. Ich ogromny wybór można znaleźć na platformie Homebook.pl, gdzie trwa akcja promocyjna „Pokój dziecka – wszystko pod jednym adresem”.
Naukę przez zabawę ułatwią farby
Wszyscy rodzice małych artystów powinni rozważyć wydzielenie części ściany przeznaczonej na realizację malarskich (i nie tylko) zapędów. Pomogą w tym farby tablicowe i magnetyczne. Pierwsze z nich zamienią ściany w prawdziwą tablicę, umożliwiając własnoręczne udekorowanie pokoju dowolnymi rysunkami – ułatwią również naukę pisania w przypadku najmłodszych mieszkańców. Farby magnetyczne mogą posłużyć za to do stworzenia własnej galerii sztuki.
Co ciekawe, możemy łączyć kilka produktów, zachowując jednocześnie ich właściwości – pokrywając ściany farbą magnetyczną, a następnie tablicową uzyskamy efekt szkolnej tablicy, po której najmłodsi będą mogli nie tylko pisać, ale i przyczepiać barwne magnesy. Pamiętajmy, że na rynku dostępne są wersje farb tablicowych w różnych kolorach – nie ograniczajmy się więc jedynie do odcienia czerni.
Kolor i co dalej?
Jeżeli zdecydujemy, by ściany pokoju pokryć farbą, pamiętajmy, by sięgnąć po wersje wodorozcieńczalne. Ich zastosowanie gwarantuje, że, w przeciwieństwie do farb rozcieńczanych rozpuszczalnikiem, ze ścian nie będą uwalniane substancje szkodliwe – takie jak benzyna lakowa, spirytus czy terpentyna. Farby szczególnie polecane do malowania pokoi dziecięcych powinny mieć na opakowaniu informację o posiadanym ateście Polskiego Towarzystwa Alergologicznego oraz Instytutu Matki i Dziecka. Warte uwagi są także farby ekologiczne, które rozpoznamy po znaku charakterystycznej stokrotki Ecolabel.
Alergenom mówimy stop
Już na etapie projektowania pokoju ucznia warto zwrócić uwagę na materiały, które zostaną wykorzystane podczas aranżacji. Aby przestrzeń pokoju łączyła funkcje miejsca do nauki, sypialni oraz bawialni, warto zadbać o to, by była przede wszystkim przyjazna zdrowiu. Do gustu przypadły nam fantazyjne tapety, stworzone z myślą o dziecięcych pokojach lub bajkowe dywany, wprowadzające do pomieszczenia czarodziejski klimat? Przemyślmy to! Zarówno tapety, jak i dywany to elementy wyposażenia, które niczym magnes przyciągają kurz i roztocza, stając się tym samym największym wrogiem małego alergika. Zrezygnujmy również z puszystych poduszek i zasłon, zmniejszając maksymalnie liczbę dodatków wykonanych z tkanin.
Urządzając pokój ucznia, pamiętajmy, że to przestrzeń szczególnie wymagająca, w której dziecko spędza nawet kilka godzin dziennie. Warto więc zadbać o to, by przypadła do gustu również dziecku, konsultując z nim zastosowane rozwiązania lub umożliwiając samodzielny wybór elementów wyposażenia – z pomocą przychodzi platforma Homebook.pl.