Programowanie, chiński czy gotowanie? Nietypowe zajęcia pozalekcyjne dla dzieci

Języki obce, zajęcia sportowe, nauka gry na instrumentach – to właśnie na te zajęcia pozalekcyjne dzieci w wieku szkolnym uczęszczają najczęściej. Ale zainteresowania innymi, często całkowicie niepopularnymi dziedzinami stale rośnie. Nadszedł czas, aby dzieci uczyły się jak programować, gotować czy budować domy.

Według raportu badawczego pt. „Wpływ pandemii na prywatne zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży” przeprowadzonego przez SW Research, aż 95 % badanych uważa, że edukacja szkolna dziecka jest dla nich bardzo istotna. Ten aspekt jest dla rodziców równie ważny jak aktywność fizyczna i posiadanie przez dziecko pasji. Ponad ośmiu na dziesięciu ankietowanych uważa, że zajęcia dodatkowe wspierają rozwój dzieci. Niestety program nauczania w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych jest opracowany i realizowany wg określonych kryteriów, które często nie obejmują wszystkich zainteresowań najmłodszych. Z pomocą przychodzą tutaj zajęcia pozalekcyjne, które mogą rozwinąć ich skrzydła nawet w najbardziej nietypowych dziedzinach.

„Egzotyczne” języki na topie

Wyżej wymieniony raport badawczy pokazał, że rodzice najczęściej zapisują swoje dziecko na dodatkowe zajęcia językowe. Takiej odpowiedzi udzieliło aż 44 % respondentów. Umysły dzieci są chłonne i podatne na zdobywanie nowej wiedzy, dlatego naukę języków obcych powinny zacząć już w pierwszych latach swojego życia. Eksperci uważają, że im szybciej dziecko zacznie uczyć się danego języka, tym większe prawdopodobieństwo, że płynniej i odważniej będzie się nim posługiwało w przyszłości. Mimo tego, że ta dziedzina od lat cieszy się zainteresowaniem zarówno dzieci jak i rodziców, to na tym polu również pojawia się innowacja. Angielski, niemiecki czy francuski ustępują w wielu przypadkach miejsca np…. chińskiemu.

Coraz więcej szkół językowych proponuje dzieciom naukę tego egzotycznego języka. Placówki te chcą, aby najmłodsi poznali również kulturę tego kraju, a naukę nowych słów czy zdań łączyli z piosenkami i wierszykami, co ma wpłynąć pozytywnie na skuteczność tego typu zajęć. Dziś już żaden rodzic i jego dziecko nie musi ograniczać się do nauki języków, których uczą się „wszyscy”. Uczniowie zakochani w Chinach – tym języku i kulturze mogą jeszcze intensywniej wejść w głąb swoich zainteresowań.

Obok chińskiego najmłodsi mogą uczyć się również innych, mniej popularnych języków tj. hebrajskiego czy fińskiego.

A może by tak stworzyć własną aplikację?

Kolejne nietypowe zajęcia pozalekcyjne dla dzieci i młodzieży to programowanie. Życie w dobie cyfryzacji, komputerów i nowoczesnych technologii stawia przed najmłodszymi nowe wyzwania dające szanse na rozwój w tej dziedzinie. Mimo tego, że z raportu badawczego wynika, iż zaledwie 16 proc. dzieci uczęszcza na zajęcia z programowania, to szkoły oferujące tego typu lekcje zauważają znaczny wzrost zainteresowania takim rodzajem aktywności.

– Z semestru na semestr rośnie zarówno liczba uczniów, jak i liczba naszych placówek. Pandemia mimo początkowych obaw nie zahamowała wzrostu, a tylko go przyspieszyła za sprawą spopularyzowania zajęć online, dzięki którym możemy dotrzeć do uczniów z dosłownie całej Polski. Rodzice, którzy początkowo sceptycznie podchodzili do tej formy nauki szybko przekonali się, że jesteśmy w stanie zapewnić taka samą jakość zajęć online, jak stacjonarnie – komentuje Radosław Kulesza ze Szkoły Giganci Programowania.

Na zajęciach nauczyciele przekazują dzieciom wiedzę, która nie tylko potencjalnie przygotuje ich do zawodu związanego z IT, ale też zaciekawi, pozwalając lepiej poznać i zrozumieć świat nowych technologii. Do szkoły programowania dla dzieci i młodzieży mogą zapisać się osoby od siódmego do dziewiętnastego roku życia. Zajęcia dostosowane są do grup wiekowych, a wiedza przekazywana jest w interesującej i łatwo przyswajalnej formie. Szkole Giganci Programowania zależy na tym, aby dzieci zrozumiały świat informatyki, kodowania, grafiki, mobilnych aplikacji czy cyberbezpieczeństwa. Tego typu zajęcia dodatkowe rozwijają umysł, kładą nacisk na logiczne i analityczne myślenie, a do tego pozwalają rozwijać kreatywność.

– Nasze zajęcia prowadzimy w przystępny sposób, tak aby każde dziecko mogło wszystko zrozumieć i cieszyć się z nabytej wiedzy. Wychodzimy z założenia, że uczestnicy najlepiej przyswajają informacje, gdy otrzymują ciekawe materiały, które angażują ich do działania, wzbudzają w nich zapał i pasję do poznawania tajników programowania. Ten błysk w oku dzieci, kiedy czują satysfakcję z zajęć jest dla nas bezcenny – wyjaśnia Radosław Kulesza ze Szkoły Giganci Programowania.

Wg wcześniej wspomnianego raportu rodzice oczekują od zajęć z programowania przede wszystkim rozwinięcia kreatywnego myślenia u ich dziecka. Takiej odpowiedzi udzieliło 54 % ankietowanych. Na drugim miejscu znalazło się rozwinięcie logicznego i analitycznego myślenia (51 %). Kolejne pozycje należą do rozwinięcia samodzielności – 43 % i wyobraźni – 43 %. Tego typu zajęcia zapewniają właściwy rozwój dziecka nie tylko pod względem technicznym, ale także psychicznym i emocjonalnym.

Mali kucharze

Mogłoby się wydawać, że gotowanie to zajęcie dla dorosłych, ale okazuje się, że coraz więcej dzieci marzy o zgłębieniu tajników kuchni. Najmłodsi chcą gotować, poznawać nowe smaki, uczyć się technik przygotowywania potraw i przede wszystkim uszczęśliwiać innych przygotowanym przez nich posiłkiem. Wiele placówek wyszło naprzeciw tym oczekiwaniom, proponując dzieciom kursy gotowania. Na takich zajęciach najmłodsi mogą uczyć się m.in. jak łączyć ze sobą poszczególne składniki, które przyprawy pasują do siebie najlepiej czy jak obsługiwać konkretne przyrządy kuchenne. Zaletą tego typu zajęć jest też nabywanie wiedzy odnośnie zdrowego odżywiania i różnych produktów, co dziś – w dobie panującej epidemii nadwagi i otyłości (również wśród dzieci) jest bardzo pomocne.

Gotowanie rozwija też kreatywność i wyobraźnię. Do tego pozwala dzieciom poznać różną kulturę i smaki charakterystyczne dla danego regionu czy kraju. Dzięki tego typu zajęciom najmłodsi,  poprzez podniebienie mogą przenieść się do innego zakątka świata i poczuć się przez chwilę mieszkańcem innego miejsca na ziemi.

Sport w nowej odsłonie

Zajęcia sportowe, to obok językowych najpopularniejsza dziedzina zajęć pozalekcyjnych wybieranych przez dzieci i rodziców. Aż 44 proc. badanych w wyżej wymienionym raporcie deklaruje, że ich pociechy uczęszczają na dodatkowe zajęcia sportowe. Obok popularnych dyscyplin tj. piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, pływania czy piłki ręcznej, maluchy mogą rozwijać się także w szermierce, golfie czy boksie.

Oprócz rozwoju fizycznego związanego z treningami szermierki, dziecko nabywa także wiele innych umiejętności. Jedną z nich jest nauka szybkiej reakcji na bodźce, do tego nabywanie naturalnego odruchu podejmowania decyzji. Szermierka rozwija także w dzieciach orientację przestrzenną, precyzję, koncentrację i logiczne myślenie. Tego typu umiejętności przydają się potem nie tylko w sporcie, ale także w wielu innych aspektach życia codziennego.

Obok mało popularnej, ale bardzo rozwijającej szermierki jest boks. Jeżeli dziecko wykazuje zainteresowanie tego typu aktywnością fizyczną to warto pomyśleć nad zapisaniem go na takie zajęcia. Trening boksu bardzo często połączony jest z elementami sztuk walki, gimnastyki i zabaw ruchowych. Ta dyscyplina sportu rozwija w dzieciach siłę, wytrzymałość, zwinność, szybkość, a także wpływa pozytywnie na jego psychikę.

Innymi, nieco spokojniejszymi sportowymi zajęciami dla dziecka mogą być treningi… golfa czy jogi. Golf, oprócz techniki gry pozwala nauczyć cierpliwości, precyzji, skrupulatności, a także koncentracji i planowania. Z kolei zajęcia z jogi pozwolą się dziecku odprężyć, uspokoić i wyciszyć. Dodatkowo wpływają pozytywnie na jego postawę i kręgosłup.

A może by tak wybudować dom?

Zajęcie pozalekcyjne mogą też kształcić przyszłych architektów. Szkoły pozwalają rozwijać pasje dzieci do projektowania budynków i innych elementów. Dodatkowo, najmłodsi mogą zgłębić swoją ciekawość dotyczącą przestrzeni miejskiej oraz poznać historię architektury. Do tego uczą się rysowania, perspektywy i cieniowania, a także stale rozwijają swoją kreatywność. Tego typu zajęcia są dobrym początkiem dla dzieci, które od najmłodszych lat wykazują zainteresowanie tą dziedziną i myślą o byciu architektem w przyszłości.

Mogłoby się wydawać, że dziecko ma w szkole tyle obowiązków, że nie powinno się go zarzucać kolejnymi, dodatkowymi zajęciami. Nie jest to jednak do końca prawda, ponieważ jeżeli jest czymś zainteresowane, to jego pasje powinno się rozwijać. Według większości respondentów raportu „Wpływ pandemii na prywatne zajęcia edukacyjne dla dzieci i młodzieży”, aby osiągnąć sukces dziecko powinno zacząć korzystać z zajęć językowych, sportowych, muzycznych i manualnych w wieku 7-9 lat – tak odpowiedziało 30-35 % ankietowanych lub 3-6 lat (22-26% głosów). Z kolei zajęć z robotyki, programowania, przedmiotów szkolnych, w wieku 10-12 lat (29-36 %) lub 7-9 lat (19-25 %). Każdy moment na rozwój zainteresowań dziecka jest dobry. Najważniejsze są jego chęci i ciekawość poznawania nowych tajników jego hobby.

Dodaj komentarz