Ostatnie tygodnie wakacji sprzyjają temu, by w pełni wykorzystywać pozostały czas odpoczynku, ale też – z entuzjazmem planować nadchodzący rok szkolny. To idealny moment na odświeżenie wystroju lub aranżację pokoju ucznia od nowa. Sprawdzonymi wskazówkami dzieli się portal Homebook.pl.
Bez względu na to, czy dziecko dopiero przekracza szkolne progi i tworzymy kącik nauki od zera, czy też chcemy jedynie odświeżyć istniejący już projekt, warto sięgnąć po kilka sprawdzonych metod. Nasze porady znacząco ułatwią aranżację tej wymagającej przestrzeni.
Zadbaj o podstawy
Najważniejszym elementem wyposażenia pokoju jest biurko, przy którym uczeń spędza zdecydowanie najwięcej czasu. To miejsce, w którym nie tylko odrabia lekcje, ale i oddaje się swoim pasjom. W zależności od potrzeb, biurko staje się blatem do rysowania, warsztatem młodego artysty-rzemieślnika lub pulpitem do czytania. Ze względu na multifunkcjonalność, należy zadbać o właściwy dobór tego elementu wyposażenia. Oprócz właściwej stylistyki i kolorystyki mebla, nie wolno zapominać o jego konstrukcji. Dlatego jeszcze przed zakupem przetestujmy je wspólnie z przyszłym użytkownikiem – idealnie, gdy osoba siedząca przy blacie ma proste plecy, a ręce i stopy swobodnie oparte. Gdy wzrost ucznia wynosi 120-125 cm, pulpit powinien znajdować się na wysokości około 55 centymetrów. Sprytnym rozwiązaniem będzie zakup biurka o regulowanej wysokości, dzięki czemu mebel będzie rosnąć razem z dzieckiem. Równie ważny jest wybór odpowiedniego krzesła – powinno być wyposażone w podpórki pod łokcie i posiadać możliwość ustawienia oparcia oraz wysokości siedziska. Troska o te elementy dziecięcego pokoju już na wczesnych etapach pozwoli uniknąć wad postawy w przyszłości.
Wspieraj pasję
Zarówno mali, jak i ci nastoletni uczniowie bardzo często interesują się konkretną dziedziną nauki – warto wykorzystać to podczas aranżacji pokoju. Jeśli twoje dziecko fascynują dalekie podróże, ozdób jedną ze ścian oryginalną fototapetą w formie mapy. Jeżeli natomiast bliżej mu do artysty, który nie rozstaje się z kredkami i farbami, rozważ pomalowanie jednej ze ścian farbą tablicową. To bardzo praktyczne rozwiązanie, które zmienia pokój w prawdziwą pracownię malarską – z pewnością przypadnie do gustu i najmłodszym, i tym nieco starszym.
Projektanci podpowiadają, by łączyć podejście praktyczne z oryginalnymi rozwiązaniami, wspierającymi rozwój dziecka:
– Jednym z nich są meble edukacyjne – interesujące konstrukcje, które, poza funkcją przechowywania, stymulują kreatywność. W ten sposób nudne biurko może stać się planszą gier, a zwyczajna szafka – niecodzienną powierzchnią do nauki liczb lub poznawania alfabetu. Wiele mebli tego typu można znaleźć w naszym serwisie – mówi Anna Poprawska z portalu Homebook.pl.
Barwy mają moc
Nie od dziś wiadomo, jak dużą rolę w aranżacji wnętrz mają kolory – wpływają zarówno na nastrój, jak i rozwój dziecka. Warto pamiętać o tym, aranżując kącik do nauki – delikatne błękity oraz subtelne zielenie zadziałają wyciszająco. Ułatwiają koncentrację i sprzyjają skupieniu oraz intensywnej pracy umysłowej. Aby kolory te nie przyniosły niepożądanego efektu w postaci wywołania senności czy znużenia, wykorzystajmy czerwone i żółte dekoracje. Takie akcenty w miejscu nauki pobudzą kreatywność najmłodszych.
Wprowadź porządek
Początek września to czas, kiedy w przestrzeni dziecięcego pokoju z prędkością światła mnożą się stosy niezapisanych jeszcze zeszytów, artykułów szkolnych i gadżetów małego naukowca. Zdecydowanie nie sprzyja to porządkowi, tak ukochanemu przez wszystkich rodziców. Podpowiadamy jednak, co zrobić, by z powstałego chaosu wyłoniły się ład i harmonia. Z pomocą przychodzą sprytne skrytki i organizery na przybory szkolne, w których znajdzie się miejsce dla całej armii kredek i linijek. Specjalnie zaprojektowane szuflady to tylko niektóre z propozycji producentów. Z taką liczbą możliwości bardzo szybko okaże się, że bałagan to przeciwnik, którego łatwo spacyfikować!
Urządzając kącik, unikajmy za to zbędnych dekoracji i akcesoriów, które rozproszą uwagę. To przestrzeń szczególnie wymagająca, w której dziecko spędza nawet kilka godzin dziennie – zadbajmy więc, by przypadła do gustu również małemu mieszkańcowi, konsultując z nim zastosowane rozwiązania lub umożliwiając samodzielny wybór elementów wyposażenia. Bez wątpienia sprawi to, że będzie rozpierała go duma z pierwszej własnej aranżacji – a w przyszłości – może zaowocować pasją do projektowania wnętrz!